WIADOMOŚCI

Zmarł John Surtees
Zmarł John Surtees
W wieku 83 lat zmarł były mistrz świata Formuły 1 oraz motocyklowy mistrz świata John Surtees.
baner_rbr_v3.jpg
John Surtees zdobył tytuł mistrzowski z zespołem Ferrari w 1964 roku i jak do tej pory jest jedynym człowiekiem, który wygrał zarówno motocyklowe mistrzostwa Grand Prix, jak i mistrzostwa F1.

Surtees w ciężkim stanie został przyjęty do szpitala w lutym, ale mimo opieki na oddziale intensywnej terapii zmarł w piątek po południu.

Jego rodzina potwierdziła tę smutną wiadomość w specjalnym oświadczaniu: „Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci naszego męża i ojca, Johna Surteesa CBE.”

„John był kochającym mężem, ojcem, bratem i przyjacielem. Był także jednym z najwspanialszych ludzi świata sportów motorowych i do końca bez wytchnienia pracował na rzecz Fundacji Henry’ego Surteesa oraz Buckmore Park Kart Circuit.”

„Jesteśmy w głębokiej żałobie po utracie tak niesamowitego, miłego i kochającego człowieka, ale jednocześnie świętujemy jego niesamowite życie. Był on prawdziwym przykładem na to jak ktoś może wyznaczać sobie cele i walczyć do samego końca.”

„Chcielibyśmy podziękować personelowi szpitala św. Jerzego, jak również szpitalowi East Surrey za ich profesjonalne podejście i wsparcie w tym trudnym dla nas okresie.”

„Dziękujemy także wszystkim, którzy w ostatnich tygodniach przesyłali nam swoje wyrazy wsparcia.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
preziu36

10.03.2017 17:47

0

Sądzę, że taka informacja powinna być na głównej. Spoczywaj w spokoju Mistrzu!


avatar
EryQ

10.03.2017 18:10

0

R.I.P.


avatar
Iceman007

10.03.2017 18:34

0

Wielki kierowca. Przynajmniej odszedł w sędziwym wieku, w przeciwieństwie do jego syna. [*]


avatar
KmK.pl

10.03.2017 18:42

0

@1 Też tak uważam.


avatar
devious

10.03.2017 19:06

0

Dzięki swoim dokonaniom stał się nieśmiertelny - a jego wyczynu zdobycia "podwójnej korony 2 i 4 kółek" chyba nikt już nie pobije - a przynajmniej będzie to niewiarygodnie trudne, bo obie dyscypliny się niesamowicie wyspecjalizowały... Może kiedyś trafi się nam jakiś fenomen, który z MotoGP przejdzie do F1 i wygra w obu kategoriach, kto wie? Wielki kierowca, wielki sportowiec, wspaniały człowiek. Cześć jego pamięci!


avatar
bbrbutch

10.03.2017 19:38

0

Spoczywaj w spokoju,w sercach kibiców motorsportu zostaniesz na zawsze.


avatar
Fanvettel

10.03.2017 21:06

0

Spoczywaj w pokoju John.


avatar
Viggen2

10.03.2017 22:17

0

Spoczywaj w pokoju [*]


avatar
Vendeur

11.03.2017 00:20

0

Rossi, gdyby spróbował F1 to byłby drugim :).


avatar
Mat5

11.03.2017 13:26

0

Każdy kierowca F1, czy jakiejkolwiek innej serii wyścigowej to wielka strata dla motorsportu. Myślę, że informacja zwłaszcza o takim kierowcy, który zdobył tytuł mistrzowski na 2 i 4 kółkach powinna znaleźć się na głównej, skoro testy już się skończyły. Najszczersze kondolencje dla rodziny. Spoczywaj w pokoju, John [*]


avatar
Mat5

11.03.2017 14:48

0

* miało być każdy umierający kierowca F1


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu